Kot jest biały, bo pije białe mleko

Mleko podobno kotom szkodzi, ale nie da się rozdzielić mleka od kota. A na pewno już takiego całego białego. Lord Nermal jest śnieżnobiały i szczery do bólu. A zadomowił się na produktach znanej marki ripndip.

Must be nice

Lord Nermal z arbuzowym uśmiechem i hasłem „Must be nice” za swoimi plecami, ale na Twoich plecach i Twojej białej koszulce. Jest niezwykły urok w tych mimo wszystko skromnych, ale bardzo oryginalnych ubraniach. Jasne kolory, choć nie brakuje i czerni czy granatu, po prostu przykuwają wzrok. Jest to zdecydowanie coś innego, od tego, co widzimy dookoła. Bluzy z oryginalnymi grafikami, bo nie można powiedzieć, że śmiesznymi, jeżeli wywołują uśmiech, to raczej lekko ironiczny albo mocno zadumany. Kot siedzi, leży, wypina się, pokazuje gesty, duma – właściwie nie ma się co dziwić, że zdobył taką popularność.

Wziąłem w posiadanie nawet Twoje skarpety

Skarpety z ripndipa są tak samo oryginalne jak cała reszta. Tam również zadomowił się Lord Nermal. Żółte, różowe, białe, fioletowe, z wzorkami i bez. Kot tak naprawdę pojawił się na świecie całkiem przypadkowo wśród grupy młodych ludzi na campie deskorolkowym w Orlando na Florydzie. Potem przeniósł się na budynki i ubrania. Nie da się nie zauważyć, że w jego minach i gestach chodzi o coś więcej niż tylko zabawną grafikę. To już zdecydowanie specyficzny styl i sposób podejścia do życia. I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa – kot zawojował również najważniejsze akcesoria do deskorolek z nimi włącznie. W końcu narodził się w tej specyficznej kulturze.